piątek, 28 marca 2014

Slalom

Hej!

Ostatnio moje życie jakoś z wolna się układa i wychodzę na prostą. Więcej czasu poświęcam Axelowi. Ostatnio zaczęłam wprowadzać nową sztuczkę do naszego spisu. Dwa dni temu wieczorem zaczęłam. Psiak wielce mnie zaskoczył. 

Najpeirw nie rozumiał o co mi chodzi. Parę razy przeszedł w tą i z powrotem między moimi nogami. W główce zaczęło mu świtać i wykonywał polecenie z mniejszym oporem. Na próbę ruszyłam. O dziwo udało nam się jako tako wykonać slalom. Axel nie raz wyprzedzał i chciał minąć wystawioną nogę z przodu. Wczoraj było trochę lepiej, ale wciąż były błędy z wychodzeniem na przód. Dzisiaj nagrałam filmik i uwieczniłam dość dobry slalom. Szybki nie jest, ale już nie ma tylu wyprzedzeń. Trzeci trening i już taki efekt. Axel ma potencjał, ale niestety pewnie go marnuję w większości, bo jestem świeża w trenowaniu. Brakuje mi doświadczenia i precyzyjnych metod.

Filmik:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz